Kurdemol - moda na czytanie
wtorek, 26 listopada 2013
Władca much
Są zakątki naszej natury, do których nie dociera światło. Władca much wiele mówi o naszych skłonnościach...grupa chłopaków, samolot, bezludna wyspa, władza...
Stos świńskich bebechów przemienił się w czarną plamę much, które bzyczały jak piła. Po chwili muchy znalazły Simona. Nażarte siadały przy strużkach potu i piły. Łaskotały go w nozdrza, wyprawiały harce na udach. Były czarne, zielonkawe i nieprzeliczone; a przed Simonem stał na kiju Władca Much i uśmiechał się. W końcu Simon nie wytrzymał i spojrzał na niego; zobaczył białe zęby, przymglone oczy, krew – i to odwieczne, nieuniknione rozpoznanie przykuło jego wzrok. W prawej skroni Simona załomotał puls.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz